Ostatnie spotkanie
Tak było onegdaj...
Gdy księżyc oświetlił Zakole
Blaskiem polanę wyczyścił
Przy ogniu siedli półkolem
Dzisiejsi maturzyści...
Bo dzisiaj ostatni dzień szkoły
(W kieszeniach mają matury)
Więc każdy z nich jest wesoły
Któż byłby dziś ponury?...
To tutaj zebrali się jeszcze
By spotkać się w „starym” gronie
Choć niebo ich straszy deszczem
Ognisko ciągle płonie...
Już pieśń się po lesie roznosi
(Pieśń, którą w szkole poznali)
Już pora światu ogłosić
Wszyscy maturę zdali!...
Ognisko się z wolna dopala
Czas by się zbierać do domu
A pieśń ich na nowo scala
Komu się spieszy? Komu?...
A teraz się snują wspomnienia
I smutne, i te wesołe
Ocalą od zapomnienia
Starą, kochaną szkołę?...
Gdy księżyc odchodził z Zakola
Szykując miejsce dla słońca
Odeszli młodzi z półkola...
I ogień zgasł do końca
Gliwice 24.07.2007 r.
Komentarze (27)
Witaj Bereniko:)
Takie klasy i przyjaźnie pamięta się się na zawsze:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dodzio, JagaJesienna - pięknie dziękuję za odwiedziny
i życzliwe komentarze :) Pozdrawiam ciepło :) B.G.
Wspomnień czar...
nic dodać
pozdrawiam
tarnawargorzkowski, Gabi - Państwu również dziękuję za
miłą wizytę i pozdrawiam cieplutko :) B.G.
Witaj Bereni.
Tak, to się pamięta i nie podlega przeterminowaniu.:)
Piękny subtelny wiersz z wyczuciem lekkiej
melancholii.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
I tak co roku, Mariuszu :) Dzięki za poczytanie i za
wciąż aktualną piosenkę Czerwonych Gitar :)) Miłego
wieczoru :) B.G.
Już za rok matura...
https://www.google.pl/search?ei=sMkAX-7PPMewrgS_07zADQ
&q=czerwone+gitary+matura&oq=czerwone+gitary+matura&gs
_lcp=CgZwc3ktYWIQARgAMgIIADICCAAyAggAMgIIADICCAAyBggAE
BYQHjIGCAAQFhAeMgYIABAWEB4yBggAEBYQHjIGCAAQFhAeOgQIABB
HOgQIABBDUMYIWOkaYJ0raABwAXgAgAH5AYgBzwWSAQU1LjEuMZgBA
KABAaoBB2d3cy13aXo&sclient=psy-ab
Pozdrawiam
Piękny wiersz.
Dobrego wieczoru Bereniko:))
Cudnie tak refleksyjnie
Lata mijają, a czasy matur wciąż są w pamięci...
Pozdrawiam Komentujących i życzę pogodnego wieczoru
:)B.G.
Piękne wspomnienie, takie rzeczy się pamięta :)
Pozdrawiam serdecznie B.G:)
I tak już jest. Po szkole rozchodzimy się w cztery
świata strony i nie zawsze jeszcze zdołamy się
spotkać.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne wspomnienie, wiersz zresztą też...
Przypomniałaś piękne chwile z matury ja po otrzymaniu
dyplomu wróciłam do domu...takie były czasy...pięknie
płyną z piosenką słowa wiersza...pozdrawiam
serdecznie.