Ostatnie tango
Ostatnie tango. Prosto w oczy
pąsowej róży promyk zerka -
jakby z kochanką chciał się droczyć.
W kryształkach rosy taka piękna.
Zanim w jesiennych chłodach zaśnie,
jeszcze jej w talię złoto wplącze;
Wytańczy najpiękniejsze baśnie
i szepnie:-Pani, czas już odejść.
Róża wtulona w ciepłe ramię,
tańczy powabnie, lekko, dumnie.
Dla niej pożegnań czas nastaje.
Lato ją zbudzi pocałunkiem.
autor
magda*
Dodano: 2015-10-05 10:57:54
Ten wiersz przeczytano 1041 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Przyroda to wdzięczny temat.
Pozdrawiam:)
bardzo ładnie napisane
Pięknie, romantycznie. Róża i słońce, i ostatni
taniec. A do tego się odrodzi. Cudownie napisane.
lekko nostalgicznie w rytmie marzeń
pozdrawiam
Pięknie jak zwykle...kojarzy się z "Ostatnim tangiem w
Paryżu";) pozdrawiam Magdo
Piękny wiersz. Nastraja, rozmarza prowokuje refleksję,
pozdrawiam:-)
Bardzo miłe to tango,Magdo.
Najlepszego.
Witam, bardzo obrazowy, rozbudza wyobraźnię, śliczny
wiersz. Piękne pożegnanie.
romantycznie, bardzo ładnie - pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz...Rozbudzasz wyobraźnię
czytelnika.
Pozdrawiam:)
Pięknie roztańczony:)
Madziu, niech ta róża tańczy jak najdłużej. Duży plus
za klimat.
Miłego wieczoru paa
Ładnie ujęłaś to przemijanie jesienne:)
jeszcze ta róża cieszy pięknem
lecz już ostatnie tańczy tango
z promieniem słońca się pozegna
i pożegna lato
pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo mi się podoba, :) pozdrawiam