ostatnie tchnienie
To mój najlepszy wiersz i możliwe, że ostatni taki... (patrz notatka "o mnie")
Chciałoby się coś napisać...
Lecz po co?
Już nic nie przywróci
życia polnym kwiatom...
Żadne słowa, nawet wyszukane,
Nie wiem jak wykwintne
Nie zdołają oddać
tamtego blasku słońca...
Nawet nie staram się
Układać pieśni...
Bo jaka może byc muzyka
skoro treść nie sposób dobrać...
Ale mogę zamknąć oczy.
Wstrzymać oddech tak, by umrzeć!
Bo po co żyć?
Gdy wszystko co piękne
już wcześniej umarło?
Komentarze (4)
nawet po najgorszej burzy wychodzi słońce. więc warto
żyć. :)
Piękny jest Twój ostatni, ale jeszcze wróć wypoczęta.
Strasznie smutny ten wiersz...zawiera tyle emocji...
Pozdrawiam.
Widzimy to, co zobaczyć chcemy. Wystarczy zechcieć
zobaczyć piękno w niepozornych istotach, zamiast
szukać go w rzeczach wzniosłych.