Ostatnie tchnienie
Ostatni raz dziś oddycham
odchodzę w sen ostatni
nie przyjdzie już dzień nowy
świat nie zapłacze za mną
nie będzie kwiatów na grobie
nie usłyszy ma dusza pieśni
Lecz powstanę gdy tylko zapragniesz
odegnam cienie z nadzieją szaleńca
będzie to ostatnie tchnienie
ostatni gest rozpaczy
nie spojrzę w oczy człowiecze
by tylko ratować Twe istnienie
Koniec pieśni przekazuje morał
odpowiada na pytanie liryczne
jednak ja o nic nie pytam
nie chcę też odpowiedzi
może tylko jedno mnie niepokoi
kiedy?..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.