Z ostatnim nie krojącym
Myślę że zrobi coś, by kąsające obawy przylgnęły do myśli.
Klątwa jest dziś okrzykiem drążącym
jutro kroplą będzie
taką co nie potrafi gryźć
potrafi jedynie odchodzić
szybciej niż złowrogi świst
ten co sieje lęk jak miecz
bo nie nauczył się słodzić
tak jak piosnka słodkich świec
ta co nie utonie w księdze
razem z ostatnim nie krojącym
Komentarze (9)
"jutro kroplą będzie
taką co nie potrafi gryźć" i na całe szczęście :-)
Że co,proszę? A najzabawniejsi są ci, którzy w
komentarzach udają, ze świetnie ten tekst rozumieją i
uczenie go komentują.
jedne i te same klimaty się ciebie trzymają :P
pozdrawiam
może i klątwa straci swa moc. Miłego dnia.
Kiedy czytam to co piszesz... często po prostu nie
rozumiem... Więc czytam jeszcze raz a słowa powoli
układają się w jakiś sens. Więc raz jeszcze... Teraz
już wersy wskakują w odpowiednie miejsca. Zmuszasz do
myślenia i za to Ci chwała wraz z podziękowaniem. Aż
się "boję" myśleć jak to Twoje opowiadanie o którym
gdzieś wspominałeś brzmieć będzie. Szacunek:)
Smutny, ale wymowny. Pozdrawiam
Na mnie jednk nie wywarl takiego zaciekawieniA/zaczelo
sie od "jutro kroplą będzie
taką co nie potrafi gryźć" ta metaforyka-wyobraznia
mnie zawiodlA/Brak mi"poetyckosci.."
'słodkich świec'? A to ciekawe:)
Ciekawy, dobry wiersz.
Pozdrawiam:)
brawo...dzisiejszy wyjątkowo mnie zaciekawił....z
klątwą jest tak jak ze wszystkim, z biegiem czasu
będzie coraz mniejszą kropelką