Ostrożnie!
Spokojnie obojętna
lecz nie próbuj prowokować,
bo nie wiadomo kiedy wybuchnąć mogę.
Wszytsko mi jedno.
Rób co chcesz,mów co chcesz,
albo odwrócę się i odejdę
albo podniesionym tonem powiem co myślę.
Przecież nie muszę słuchać Cię,
nie chcę i nie będę!
Rozkazuj więcej a stracisz mnie.
I po co mnie drażnisz.
Człowieku zejdź ze mnie.
Jest tyle ludzi więc spadaj stąd.
Będę chciała sama się pojawię
gdzie trzeba,
a teraz chcę być sama.
Potrzebuję się wyciszyć.
Chcę pomyśleć i zdystansować się,
mimo iż to donikąd prowadzi mnie.
Więc teraz proszę grzecznie,
wyjdź i zostaw mnie.
Przyjdź jutro, może pojutrze..
dziś nie ma mnie dla nikogo.
Komentarze (2)
ma swój klimat. pozdr.
Wojowniczy i stanowczy ten wiersz:)treść bardzo mi się
podoba:):):)