Ostryga
stare
udręczone kobiety
są jak obolałe obłoki
rozpięte
na lichych szkieletach
jak suche ostrygi
wraz z resztką wilgoci
uchodzi z nich życie
płyną majaczenia
[Danusi]
autor
Kiefer
Dodano: 2017-08-29 13:29:26
Ten wiersz przeczytano 546 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
taki trochę obraz mojej babci chorujacej na Alzheimera
- sama skóra! mam wrażenie jakby się kurczyla, powoli
znikala.
Kolejny dobry wiersz będę śledzić poczynania. Z
uśmiechem
Mamy prawo do każdego typu refleksji. Jesli tak
postrzegamy, mozna o tym mówić.
Każdy z Pana wierszy mnie urzeka lub zatrzymuje.
Pozdrawiam.
Choć z mojego punktu widzenia ta refleksja jest
przesycona ciepłem. Oraz bezsilnością. To na pewno.
Być może wszystko jest punktem widzenia. Jak już
pisałem - nie wiem.
Leon.nela, bardzo dziękuję za komentarz. Być może
rzeczywiście nie mamy prawa do tego typu refleksji.
Nie wiem. Wciąż nie wiem.
tak gdyby ta twoja bliska osoba go przeczytała miałbyś
ciepło w gaciach
chłopie nie po to są bliscy byś pisał o nich jak o
śmieciach ja nie czuję się urażony ale mi ciebie żal
że tak podeszłaś do tematu cierpienia
Pozwalam sobie za Klarysą.
Dziękuję bardzo za komentarze. Mam nadzieję, że nikomu
nie będzie przykro z powodu tego wiersza - nie to było
moją intencją. To bardzo osobisty utwór - opowiada o
powolnym znikaniu bliskiej osoby. I tak, rzeczywiście
kluczowym słowem jest tutaj udręczenie. Serdecznie
Wszystkich pozdrawiam.
Wymowne
ciekawa refleksja pozdrawiam
no, no, nie przejdziesz z tym wierszem bez echa.
dobry bardzo, ale nie wiem czy ostrygom nie będzie
przykro.
pozdrawiam :):):)
Kluczowym słowem, moim zdaniem, jest "udręczone".
Smutna refleksja w bardzo dobrym tekście, Kieferze.