Oświetlając umysły
Probierzem zmysłów jest nasza dusza
Umysł jej światłem odzwierciedleniem
Ciało ubraniem zbroją kontusza
Jedność w zamyśle tym pełnym brzmieniem
Dozą mądrości kościoła ludu
Żyć prawdą Biblii i odczytywać
Wiele wszak wieków marnego trudu
Popiołem głowy trzeba nam zmywać
Prostym wskaźnikiem jest nasze zdrowie
Probierzem życia nawet pokoleń
Chrystus uzdrawiał każdy to powie
Idź więcej nie grzesz symptom wyzwoleń
Takoż wyrocznią jest nasze zdrowie
Świętością umysł zdrowia osnową
Światłość spojrzenia każdy to powie
Miłość w szczerości naszą odnową
Chorób jest wiele zbierają żniwo
Brak wszelkiej wiary, głupota myśli
Zdrowe spojrzenie wszak to ogniwo
Pracujmy zatem jako i czyści.
Komentarze (4)
wszystko w człowieku można wymienić
jedynie płuc nie choć je widzimy
przy prześwietleniu też nikną
jak dusza ulatują z człowieka
pozostawiając jasność przestrzeni w której myśli
to nie kwaśne deszcze żywność nam trują tylko ludzie
co ją produkują w:)
Umysł jej światłem odzwierciedleniem - czy nie powinno
być "światła" - wiersz trochę zawiły - pewnie jeszcze
parę razy go przeczytam
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam