Osz te ludzie!
Dla skarżepyt i tych innych...
Wychodzę z mrocznego zaułka...
Widzę piękny świat...
Czegoś mi brak,nie wiem czego...
Widzę ludzi,uśmiechają się do mnie,
Fałszywy ten uśmiech gości na ich
twarzach...
Znów ja w ciemnym zaułku,
Stwierdzam-tam mi najlepiej...
Daleko od ludzi fałszywych,a
przedewszystkim od Ciebie...
Dla ludzi,kórzy znoszą takich ludzi jak wspomniałam na górze ;)
autor
***Monia***
Dodano: 2006-07-20 12:42:06
Ten wiersz przeczytano 945 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.