Oszalałą w bólu...
Odejdę od Ciebie w noc ciemną...
Nie dam Tobie Mojego ciała, ani ust...
Będę żałować, że nie chciałam zostać...
Jak nie jestem kochana...
Po co być...po co żyć...
Wołam miłości Moja, gdzie ty?
W ponury czas, zakochałam się...
Dlaczego miłość nieszczęśliwa, tak
boli...
Chciałabym, aby wiatr północny zamroził
Mnie...
Oszalałą w bólu, porwał gdzieś...
Tam powinnam skonać...
Z bólu Moje serce, powinno pęknąć...
Dlaczego niekochana jestem, to tak
boli...
Komentarze (1)
Faktycznie dramatyczne wersy i puenta, pozdrawiam
ciepło i ślę serdeczności.