Oszedłes w wiecznosc
Modlitwy nie pomogły
Łzy świata przelały Sie w cisze
Pozostała bezradność tych
którzy pragnęli Cie zatrzymać
Tracąc Ciebie
uciekła nam cząstka nas samych
Pozostaje żyć jak nauczałeś
jak pragnąłeś ...
Nikt nie powstrzymał
dzwonów
i Twojego pośpiechu
Nie pomogły zdarte kolana
i usta bolesne od próśb
Straciliśmy Kogoś naszego
ważnego
Lecz pozostała wiara
pamięć
i tożsamość ...
Dla Jana Pawła II .... "totus tuss" ...
autor
Madziulka_btw
Dodano: 2006-07-18 12:28:13
Ten wiersz przeczytano 870 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.