Otaczające piękno
Smętne ludzi twarze
Nie potrafią ich cieszyć krajobrazy
Brzydkiej pogody czasy
Nikt nie wyjeżdża na wczasy
Pomyśleć tak w ukryciu
O przyrodzie odbiciu
Popatrzeć na życia bieg
I cieszyć się, gdy pada śnieg
Gdzie niegdzie pada deszcz
A Ty mówisz czego chcesz
Gdzie indziej znowu chmury
Człowieku nie dąć ponury
Innym razem znów
W realnej rzeczywistości- bez słów
Spadł grad
Gdy mróz krople deszczu skradł
A, jest też taki los wśród ludzi
Który, ich pracą nie trudzi
W oddali na hali
Widać nowy, biały śnieg.
Komentarze (1)
ładny wiersz, wymowny, podoba mi się