Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Otchłań

Ty który dajesz ukojenie.
Zabierz w końcu ode mnie to cierpienie.
Ja chce zapomnieć te wszystkie demony.
Mimo ze ich już nie ma czuje że wpadam w ich szpony.

Oddaje serce płacą nikczemnie.
A ja chce zasnąć w końcu cucho i tajemnie.
I im bardziej pragnę im bardziej czuje.
Tym gorzej świat mój się zachowuje.

A ja nie chce aż tak dużo.
Chce tylko u boku mieć tą zwaną różą.
A nie jak do tej pory same czarne anioły.
Z bieli zmieniające się tak szybko w demony.

Już tyle razy nad przepaścią stałem sam.
I tylko dzięki tobie jeszcze życie swoje mam.
Lecz już nie wiem ile to potrwa.
Kiedy na każdym szlaku obranym chłosta.

Im bardziej pragnę.
Tym bardziej nie mogę.
Im więcej chce.
Tym mocniej uderzam w głowę.

I gdzie te stepy równiny.
Poczciwej cichej doliny.
A w niej gdzie ja i ona.
Kiedy widzę że i tak dolina osamotniona.

Bo jestem w niej sam bez nikogo.
Po pragnę uciec, pragnę zacząć na nowo.
Lecz czy potrafię tego już nie wiem.
Czy ktoś pomoże gdy ja w potrzebie.

I skoczyłem zanurzyłem się w myśli otchłań.
I zapadła ciemność niczym myśli mych dal.
I czekam na pomocną twoją dłoń.
Czy skoczysz w tą otchłań.

Złapiesz i wyciągniesz zamoczysz swą dłoń.

autor

misiu-m18

Dodano: 2009-07-10 00:55:54
Ten wiersz przeczytano 565 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »