W otchłani snu
Dotykam Twoich włosów ,
smaganych podmuchem wiatru.
serca ustami gorącymi.
Lotem ptaka zmęczonego dalekim lotem
Siadam na Twej piersi,
pieszczotą powolną.
Dłońmi błądząc po zakątkach ciała,
Grzejąc palce o iskry rozkoszy.
Jestem jak wędrowiec
w otchłani snu..
szukając zapachu sukni.
pośród rozrzuconej pościeli.
Serce zaczyna bić spokojnie
Z oddali dobiega muzyka z przeszłości.
Zatarty już obraz
Czas przeszły i dokonany.
autor
Jorg-Wolf
Dodano: 2021-02-23 20:49:46
Ten wiersz przeczytano 815 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Piękne miewasz sny Ryszardzie.
Witak Jorg.
Ładny przekaz wiersza, wprost dociera.:)
Pozdrawiam serdecznie.;)
ikcesok
Dziekuję
Pozdrawiam
sisy89
Taka jest rzeczywistość.
Dziękuję za odwiedziny
Pozdrawiam
Bardzo dobry wiersz.. przyciąga treścią... Super..
Pozdrawiam
Piękne i romantyczne wersy. Z tym, że czas przeszły i
dokonany sugeruje, że to już było i się nie
powtórzy...
Pozdrawiam serdecznie :)