Otulona w foremny lód
spadł późnej jesieni śnieg
prawie przeszłaś rzekę melancholii
widzisz biały samotności brzeg
tam nikt nie czeka tęsknoty twojej
i otulona ciepło w foremny lód
zrozumiesz tej wędrówki kres
na wodę ciśnie uczuciowy głód
lecz nie masz w sobie już łez
daremne niechcące starania
nikt nie widzi, nikt nie słyszy
zobaczysz jedno rozwiązanie
zasnąć, lecz nie znajdziesz ciszy
autor
Czarna łza
Dodano: 2008-11-19 17:42:36
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
"- zasnąć, lecz nie znajdziesz ciszy" - ładne
zakończenie,dające do myślenia,lubię takie motywy w
wierszach
smutny wiersz o samotnosci i daremnym poszukiwaniu
ciepła uczuc.
tak,samotność potrafi nieźle zatruć życie,ale nie
można się poddawać,trzeba z nią walczyć!
Podoba mi się.
Nie jest rozwiazaniem "zasnac", lecz sie obudzic. W
takich sytuacjach, jest dobrze otworzyc sie na ludzi.
Wiersz w dobrej formie i ladne metafory. Pozdrawiam.
Zamrozenie ... i tak ciezko sie wyciszyc , bardzo
ciekawy wiersz , podziwiam oraz pozdrawiam goraco
Bogna
Zastanawiam się co by było gdyby lód był nieforemny.
:-))) Na Tak
samotności nie da się ukryć, ona zawsze jest przy
Tobie, nawet jeśli jest ktoś blisko Ciebie...
wiem, coś o tym...
+++ piękny, chodź smutny wiersz...