Otwarte niebo.
Dla ludzi którzy lubią troszkę rozbudowaną,opisową poezję. I tych z wielką siłą wyobraźni.
Przygaszony mrok, głęboką ciszą
Stonowany, smugą światła świec
Błyszczy, kryształowym odbiciem
W twoich błękitnych oczach
Łączy się, z nieodpartą pokusą
Rozgrzanych do purpury zmysłów.
Zapach czerwonego wosku
Zmieszany z głębokimi oddechami
I łagodnym smakiem białego wina.
Pomiędzy krańcami ciał gorących
Swobodne łezki, potu łączą się
W zmysłową całość uniesienia.
Z szaloną delikatnością
Usta muskają jedwabiste ciało
Proszą, by zadrżało rozkoszą.
Szybsze, miarowe bicie serc
Skrócony, do granic wytrzymałości
Ognisty, wyrazisty oddech.
Jeszcze mała chwilka
Sekundowy moment
Do dopełnienia blasku gwiazd.
Komentarze (3)
Przepiękny zmysłowy z niesamowitym klimatem
erotyk...bardzo mi się podoba...BRAWO!!!
Jeszcze chwila do dopelnienia blasku gwiazd- delikatny
leciutki a przy tym bardzo zmysłowy erotyk,
przepięknym piorem napisany.
Już drugi taki delikatny taki czytam dziś na Bej-u
Brawo
Dla mnie bardzo plastyczny i zmyslowy obraz. Ladny
wiersz