Otworz
Kazda mysle
otworz oczy nie boj sie ich...
tacy mali jestesmy my
ponad potega rzeki uczuc
gora slow
gestow szumu
Ty i ja
jestesmy tacy sami...
nie raz myslisz ze to koniec jest
czujesz jak sie rwie fim
zapalasz znicz
nie chce ci sie juz zyc
wszystko wokol gubi sens
lecz wtedy nie patrzysz
w swe srerce
krzywdzisz
zali Ci
potok lez
nie potrzebnych teraz tu
nie wiesz jak ma dalej byc
chcesz skonczyc z tym
uciec jak najdalej
by nie sprawiac innym bolu
by moc zaczac zyc szczesciem
byc moz to tylko zludzenie
lecz w tym zapomniales
o sercu ktore
nastawione jest do walki by byc
szczesliwe gwiazdy sa dla tych
ktorzy wieza
ktorzy chca
ktorzy nie boja sie tego
co w ich sercach jest
sprobuj choc raz
i Ty otworzyc je...
choc raz
otworzyc je
otworzyc je dla innych
dla samego siebie
pierwszy sprobuj....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.