Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Otwórz, proszę...

Ktoś zapukał?...nie wydawało mi się
Ktoś zapukał?...może tak, ale nie chce mi się wstawać, nie otwieram drzwi
Ktoś zapukał?...nie, to znowu żart
Ktoś zapukał?...cholera przestań już pukać
Ktoś zapukał?... nie, nikt nie pukał

Puk...puk...puk...

Małe dziecko wysłane przez mamę puka do drzwi w dziesięciopiętrowym wieżowcu, chce poprosić o kawałek chleba, ale czy ktoś usłyszy ten odgłos słabiutkiego pukania...?
A gdy otworzy czy nie przestraszy się na widok tego wychudzonego małego żebraka...?

autor

amadea

Dodano: 2004-08-24 23:00:37
Ten wiersz przeczytano 467 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »