Otworzyć drzwi
Dawidowi
Furtka uchylona była
Dom stał otworem, lecz siebie zamknąłeś
Zamknąłeś kluczem swym
I nie chcesz otworzyć
Zamknąłeś ją w sobie
Drzwi inych nie widzisz
Nie widzisz jak stoję
Z mą furtką uczuć otworem
Ja mam kluczy pęk
Na pewno silniejsze niż Twe
Lecz...
Nie zamknę...
Nie zamknę dla Ciebie furtki mej
Dopóki Ty nie otworzysz swej
Dopóki nie uwolnisz się
Dopóki Ty swym kluczem nie zamkniesz
mej...
autor
anioleczeekk
Dodano: 2007-03-02 22:46:36
Ten wiersz przeczytano 543 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.