Out of the ordinary
Matce
out of the ordinary
U nas dobrze. Sezon
praca, praca
Obsługuje Anglików
kilku Szkotów
z pasożytnimi brodami do podłogi.
Wczoraj łyżka spadła za ladę
Może gdybym się po nią schylił
Nie musiał bym znosić rekinich spojrzęń
Migociących powiek jak ledwo działające
neony
Ale stać mnie na nową
Dziękuje Kaziu
Mieszkanie
Urządzone w stylu made in poland,
no prawie
Jeżeli liczyć brak moich ulubinych lampek
Przyślijcie rosół
Emigranci
autor
Tadek
Dodano: 2006-10-08 15:29:20
Ten wiersz przeczytano 513 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.