Owady i ptaki
Do Chrząszczewa poleciały cztery muchy, bąk
i trzmiel
na naradę, czy potrzebnym jest im
chmiel.
Dołączyły dwa chrabąszcze,
które chciały zwiedzić gąszcze.
Trzy motyle zapytały
co tam świerszcze pogrzebały.
Pasikonik brnął w mrowisko,
zwiedzał leśne środowisko.
Przyglądały im się z góry
jerzyk, puszczyk,dzięcioł duży,
kos, dzierlatka, potrzeszcz, szpak,
który mówił - zróbmy tak:
Załatwimy dziś owady,
do pomocy weźmy gady.
Wąż ma chrapkę na chrabąszcze,
a na muchy, inne chrząszcze
przydałby się wróbel, szczygieł
co nie lubi zbierać igieł.
Wojowały dwa miesiące
i latały wciąż po łące.
Lecz i na nich przyszedł czas,
bo wycięli cały las.
Komentarze (13)
Taka to owadów i ptaków uroda,
ale tego lasu to jednak jest szkoda!
Pozdrawiam!
Oj to sie dzieje, dzieje w tym Chrzaszczewie.
Wiersz podoba sie.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
Bardzo ładny wiersz i naszpikowany słowami,które
dzieciom przysparzają wiedzy. Pozdrawiam.
oooousp :O
Wyczuwa się w wierszu humor. Ładnie ujęty, rozbudza
wyobraźnię:)
Pozdrawiam:)
lekko z humorkiem ... można zapętlić język ale dobre
na dyktando ...
z przyjemnością przeczytałam:-)
pozdrawiam
świetny wiersz, koniec bardzo smutny
Piękny opis przyrody.
...............
Dla mnie ładnie, z lekkim humorkiem:)
Pozdrawiam :)
No i się udało, bardzo płynny wiersz i faktycznie
naszpikowany ortografią:-)
Właśnie o to mi chodziło.
O rany, ale łamaniec językowy, dobre do nauki
ortografii. Tylko lasu szkoda:-( Miłego dnia:-))