***Owocowa rocznica***
Miesiąc owcowego bycia z wami =)
Pojawiłam się na beju miesiąc
temu…
Truskawkowa czerwień zdobiła me
policzki,
gdy dostałam pierwszy głos...
Bananowy uśmiech oświetla oczy...
I przez ten winogronowy sad idę co
dzień...
Szukając jabłkowego natchnienia...
I dziękuję wiśniowym spojrzeniem za
wszystkie komentarze...
Czasem słodkie, jak śliwka, czasem kwaśnie,
jak cytryna ...
Chcę tu zawsze z wami być...
Chcę by mój niedojrzały talent stał się
prawdziwym owocem ciężkiej pracy...
Chcę by ten miesiąc przerodził się w
wieczność...
I nigdy nie usechł, nie zgnił...
Tylko wciąż, niczym słonecznik sięgał nieba
docenienia….
Tym, którzy przeczytali choć jeden mój wiersz -dziękuję=) .... moim zdanie nie liczą się głosy, tylko wiersz ....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.