P****** Kłamco!
Dlaczego tak cię kocham?
Dlaczego po nocach przez Ciebie
szlocham?
Wszystko dobrze było, póki serce
mnie nie pomyliło!
Tak ci zależało na mnie i mym
uznaniu i z twojej strony
dobra pokazaniu.
Wystarczyła jedna chwila, żeby
cała miłość się zmyła.
Ot tak mnie zostawiłeś, a po nocy
o innej śniłeś!
Tak to ona,koleżanka moja,
teraz teraźniejsza dziewczyna Twoja
Tak nagle miłośc jej wyznałeś,
tak nagle ją pokochałeś?
Trudno to Ty tak chciałeś!
Ją wolałeś!!
Teraz nie przychodź i nie proś!
Dla mnie nie jesteś już gość,
dla mnie jesteś śmieciem,
zwykłym takim cieciem.
Teraz zrozumiałeś, że nie kochasz jej
ale w twym sercu jest już
o jedną osobę mniej!
Dla głupka!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.