Pachnące ogrody
Ciężki promień słońca zamyka powieki,
od sadów dochodzą zapachy jabłoni.
Motyle i pszczoły rozbrzęczone lecą,
konwalie na polu kielichami dzwonią.
Przyroda oddycha najpiękniejszą porą,
chmury jak parasol osłonią im skrzydła.
Pracowite pszczoły ile da się zbiorą,
choć mozolna praca jeszcze im nie
zbrzydła.
Wonny zapach kwiatów wypełnia ogrody,
delikatnym różem budzi się poranek.
Wraz z nim wstają wszyscy bo czasu jest
szkoda,
dla miłej uwiję z kwiatów pierwszy
wianek.
Komentarze (19)
rozmarzyłem sie w twoich ogrodach
Ach ten maj, te konwalie, jabłonie, zieloność traw. A
za oknem-brrrrrrr!!! Pozdrawiam@
:-) ależ się wiosna rozbrzęczała pszczołami i
zapachniała kwiatami :-)
Przez moment poczułam jakby było lato...pozdrawiam:)
Trudno sie nie zachwycic takim pieknym ogrodem i
wierszem rowniez...pozdrawiam
Z wiosną uczucia nabierają świeżości, czego życzę
autorowi i wszystkim :)
Dźwięczny i pachnący wiosną wiersz. Czytam sobie
"bardzo ciężka praca jeszcze im nie zbrzydła" zamiast
"chociaż bardzo ciężka praca im nie zbrzydła". Mam
nadzieję, że autor wybaczy mi tą czytelniczą uwagę.
Dobrej nocy.
Gwarno w ogrodzie , pachnie pięknie.Trochę mi tylko
brak konsekwencji w rymach.Pozdrawiam.
Oj, zatęskniłam za ciepłem lata, tak tu zapachniało
kwiatami i słońcem. Podoba mi się w tym ogrodzie :)
Ciepła impresja - na tak :)
Bardzo ładny.Pozdrawiam
Wianek już uwity
brzęk pszczół wpleciony
słodki zapach miodu
wabi do ogrodu
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo pięknie.
Lubię takie ciepłe klimaty bo sama nie umiem tak pisać
+ Pozdrawiam
Zapachniało wiosną ,choć na dworze brr...zimno!
Pozdrawiam.