Pachnidła
Zanurz ręce w mirze,
Nią ociekną palce,
Bo swe życie dajesz
Wybranej kochance.
Cynamonu miarą
Okryj swoje serce,
By nie sięgły po nie
Żadne inne ręce.
Wonną trzciną rysuj
Słowa tak pachnące
Jak wschodzące życie
Przychodzące w wiosnę.
Namiętności rozgrzej
Niczym kasji krzew
Tak mocno dopóty
W żyłach zawrze krew.
Zmieszaj to w oliwie
Razem z łagodnością,
Jeśli to połączysz
Będziesz żył miłością…
autor
MyszAs
Dodano: 2013-01-25 16:49:52
Ten wiersz przeczytano 1038 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
wiersz emanuje miłością..aż czuć rozpływające się
składniki..brawo
O! Proszę i przepis na miłość gotowy, i pachnący
przepięknie. Wiersz podoba mi się. :)
aż poczułam te wszystkie aromaty - pięknie:-)