Pachniesz kwiatami
Pachniesz kwiatami
Z jaką przyjemnością ciebie całą
chłonę
Stawiasz stopy z taką gracją
Siadasz na skraju brzegu
Zanurzasz nogi w lustrze wody
Rozmawiamy patrząc w dal
Ptak się zrywa nagle z wody i umyka w
niebo
Śledzę jego lot
Jakieś gusła
Pewnie chcę odczytać znak
Jak długo będziesz mnie kochać
Całować moje usta z szaleństwem w
oczach
Znów chłonę ten zapach kwiatów
Tak to ty jesteś mi tym kwiatem
Kruchym i najpiękniejszym
Patrzę w niebo czy jakaś nawałnica mi
wszystkiego nie zniszczy
Jednak widać tylko błękit
I ptaki wodne nad głowami
Komentarze (5)
tak, pięknie tu i sielankowo, bardzo na tak.
Super:)
Aż tutaj zapachniało :)
na kancie... krzemanko:))
ale zgadzam się z Tobą;)
Miły, sielankowy obrazek. Nieco dziwnie brzmi "Siadasz
na skraju brzegu". Miłego dnia.