Pada
Znowu pada dzis od rana.
Ulica deszczem znów zalana,
a ja biegnę między kroplami,
do Ciebie wraz z marzeniami.
Choć w kałuże wpadam stopami,
to nie ważne, chce Cie dotknać dłoniami.
Chcę zobaczyc Twój usmiech radosny
i pozostać z Toba do wiosny.
Chcę być w Twoich ramionach na zawsze,
przestać dzielić dni na moje i nasze.
Być i niech sobie leje gdy zechce
bo w ramionach Twych słońce świeci zawsze.
autor
Dośka
Dodano: 2006-12-04 09:53:38
Ten wiersz przeczytano 438 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.