pada komenda
pada komenda:
- chodź do chodzenia!
- przepraszam panie dowódco ,
ale , czy spełnią się moje marzenia?
- na pewno poszerzy Ci się świat
- przepraszam panie dowódco?
- co znowu?
- miedzy kuchnią a schodami
chodzę już od lat
-no widzisz, więc nie ociągaj się i chodź
do chodzenia.
- ale panie dowódco?
- co znowu?
- efektów brak
Warszawa,8.12.2011
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2011-12-08 10:07:22
Ten wiersz przeczytano 450 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Być może to ma działać jak mantra na mózg; oczyścić,
uspokoić, wyciszyc, niech odpocznie, a wówczas zauwazy
światy niewidzialne ( tez z tej najmniejszej
przestrzeni). Wiem, wiem, jak zbyt długo efektów nie
ma, pozostaje poczucie humoru. Peel je zachował (z
odrobinką sarkazmu) jest nadzieja, bedzie
dobrze,,czego życzę jako sobie.
Dowódców czasem trzeba przenieść w stan spoczynku,
zwłaszcza jak próbują dowodzić kimś, kto ich
podwładnym nie jest.
Szkoda mi go aż, poszerzył mu się świat oj poszerzył:)