Pajda chleba
Marzenia, westchnienia
każda dusza by coś chciała.
Jednemu mało pieniędzy drugiemu
praca zawadza.
W marzeniach błądzimy po świecie,
palcem po mapie jeździmy.
Przenosimy się z miejsca na miejsce
wzdychamy, cóż byśmy nie zrobili.
Ja też mam ciche pragnienie
wcale nie takie wielkie.
Marzy mi się po nocach pajda chleba
z masełkiem jedzona na zielonej murawie
pośród znajomych wiejskich chat
wśród drzew w majowym sadzie,
gdzie rosły wiśnie starsze niż ja.
Byłam tam, już nie ma chat, są domy
mych oczu nie ucieszył fakt, że marmur
i granit je stroi.
A gdzie murawa, gdzie sad, kura,
pastwiska,
trawa nie pachnie tak, nie ma konia i
rżyska,
gdzie studnia, co mleko chłodziła
gdzie krowa.
Nie ma już masła ni chleba
którego zapach pamiętam z dziecięcych
lat.
Komentarze (12)
pełen sentymentu... bardzo mi sie podoba. pozdrawiam;)
treść wiersza zawiera przemijające marzenia i widoki
sprzed laty
a podsumowaniem oczekiwań są ostatnie wersy
"nIe ma już masło ni chleba
którego zapach paiętam sprzed laT
''nie ma już masła ni chleba...'' jest już inny
kraj,Ja też tęsknię za tamtymi czasami... świetny
wiersz pozdrawiam :)
Ja pamiętam smak chleba z miodem, zapach siana i polną
drogę,która kończyła się gdzieś za horyzontem..
Wiele miejsc, które pamiętam z dzieciństwa, też
utraciło swój charakter. Świat się zmienia, nic na to
nie poradzimy.
Niestety wszystko kiedyś mija. Ja też latałam z pajdą
chleba z masłem, a gdy mama nie miała co położyć na
nią to posypywała cukrem. Wiersz porusza najbardziej
wrażliwe struny związane z dzieciństwem.
Rozumiem Twoje rozterki.Też jako dziecko jeździłam na
wakacje na wieś.A teraz tam jest...zupełnie inaczej.
Bardzo piękny wiersz.Są jeszcze takie miejsca gdzie
żyje się tak jak w wierszu.
Prawdziwa natura,świat jak z bajki,żyje się wolniej
,bezstresowo.Znam takie miejsce,sama w nim mieszkam.
wiersz wzrusza, przywołuje pamięć z dzieciństwa,
pozdrawiam :)
Czytając wiersz przeniosłem się w jego świat. Też
często tęsknię za dzieciństwem, za okresem w którym
świat wyglądał inaczej, bo widziany oczyma dziecka
jest o wiele piękniejszy...
znak krzyza na chlebie,stara chata wsród pol..obraz
ten w myslach się przeplata...tęsknoty slad odcisniety
w snach i zapach tych pól ..zapach:)
ładnie marzysz...ten zapach ten smak...pozdrawiam