Pajęczyna
Z nadziei uplatam przyszłość.
Złote nici marzeń,
W czerń strachów wplatam.
Uśmiechem plotę,
Lekkim oczu blaskiem nici.
W pajęczynę moją,
Miłość rownież wplotę.
Przyjaźń, szczęście.
I uśmiech wesoły.
Wszystkie słowa, gesty,
Niesłyszane, choć tak kochane.
Gdy zaplotę cienką dróżkę,
Przejść mi po niej przyjdzie.
Ostrorznymi kroki, bez oddechu.
By nie wpaść znowu w otchłań,
Z niespełnionych marzeń pogłębioną.
autor
Isema
Dodano: 2006-03-29 19:17:55
Ten wiersz przeczytano 454 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.