Palac marzen
Zapraszam wszystkich bejowiczow na bal Imieninowy do Palacu marzen.
w pałacu marzeń Posejdon wciąż żywy
błękitem jaśnieje w turkusowym morzu
dach domu młodzieńca muszlami utkany
których odpływy ciągle otwierają
cudowne perły wtedy są widoczne
ściany maciczne kwieciem porastają
ryb ławice w kolorach tęczowych
obok w majestacie głębin przebogatych
płyną wolno ciągnąc zaprzęgów rydwany
alg morskich welony w zielonej poświacie
fale morskich głębin cichością muskają
pałac Posejdona w migotliwym blasku
na tronie zasiadła właśnie Amfitryna
słońca nikły promień rozjaśnił jej
skronie
korale dodały blasku pięknej twarzy
ogrody stubarwne kwiatow dywany
ścielą się dokoła pierścieniem kolorów
liczne gałęzie koralowców kwieciem
ściany podpierają jako wzmocnień pale
w takich głębinach podwodnych alei
gdzie mieszka spokój i bogactwo fauny
bogów z Olimpu zaprasza Posejdon
na uciech licznych całonocne bale
wierzę że kiedyś tam zajrzę ukradkiem
w głębie morskie poproszą poetów
przeżyję boskie uniesienia duszy
tymczasem marzę potulnie i skrycie
Tesss Perth, 18.1o.2oo8r.
Komentarze (38)
Ja też czuję się zaproszona na tak piękny
bal....piękny wiersz...
Bardzo fajny tytul:)...i mysl z fantazja
poprowadzona... czy sarenki bez ogona tez moga przyjsc
na bal?
piękne piszesz o wspaniałych marzeniach, cieszę się,
że mogę udać się też na ten cudowny bal i trochę
pomarzyć, choćby tylko w kąciku...
to jest to czego nikt nigdy nam nie zabroni i nie
zabierze-nasze marzenia-najskrytsze najsmielsze i
takie radosne-ladny wiersz-ide na bal :)))
Bardzo malowniczo i kusząco.
Jesli zapraszaja i to tak w pieknym stylu to napewno
skorzystam ...uwielbiam przebywac w takich cudownych
miejscach a zwlaszcza w gronie tak znakomitych
osobistosci.
pozwol wiec ze i ja z Toba odrobine pomarze tak
pieknie i bajecznie
bardzo piękny wiersz..chodź tak nie wypada pisać bo
piekny to piekny, ale to z zachwytu:))słowa
przemawiaja do obircy...trochę fantazji a raczej
wiele...mądre i bogate słownictwo...dobre
zakończenie!!
Twój Pałac marzeń jest fantastyczny....czytając
wiersz, zobaczyłam go....Nakreśliłaś piękny obraz :)
Piękne marzenia, fantazją pisane...inspirują do
zabawy... może i ja zaproszenie dostanę?
W pałacu marzeń jest nieziemsko, można upić się tą
magią, którą stworzyłaś w tym pięknym wierszu.
dziękuję za zaproszenie bedę na tym balu ,bo jak
mogłabym nie być w tak pięknej krainie marzeń -cudowny
wiersz
Twój wiersz jak zwykle przyciąga barwą i piękną
wyobrażnią,czuję się zaproszona i stanę z boku by nic
nie uronić z tego raju.
Dziękuje za zaproszenie nie omieszkam skorzystać:))
o TESS - aborygenko z wyboru, która abissalu powaby
przedstawiasz mnóstwem kolorów,choć na Twój bal u
Posejdona na GREAT CORAL REEF,bo tam są warunki, ode
mnie (od Ciebie również)
jest tak daleko,wybiorę się duszą,gdy tylko wzejdzie
Krzyż Południa waszą , wczesnowiosenną nocą - Tobie
zapewne, bliżej do Cape Naturalis nad Indians Ocean
,kiedy ruń zielona pokrywa Darling Range,- takich
zaproszeń się nie odrzuca!
Pozdrawiam spod samiutkich Sudetów!