Paleta
dotykam opuszkami polców
okruszków naszej miłości -
delikatne pastelowe piękno
zrywam garściami łapczywie
uniesienia kryształowo czyste -
lazur odbity na twarzach
pochłaniam bez pochamowania
purpurę serc krwawiących
zatapiam się w oceanicznej głębi -
kuszącym dotyku Twojego dobra
sentymentalne kocham nie pozwoli opisać (...) w moim sercu, życia, które zaczyna się i kończy przy TOBIE....
autor
loken
Dodano: 2007-09-19 22:42:45
Ten wiersz przeczytano 360 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.