pamfleciarz
twoje wiersze są niedopracowane
banały śmierdzące ropą naftową
ryczące niedźwiedzie pragnące
przytulenia
potwory z pasztetem na głowie
słowotoki z baru mlecznego
puste metafory wypchane snopkami
uważam że jest gorzej i muszę cię
zmartwić
nie mogę przestanę pisać
gdybym to zrobił
wylądowałbym u Abrahama na piwie
a tego bym nie chciał
zbyt lubię whisky
Komentarze (21)
;)+
DWC
Na zdrowie:)
Renata Sz
Klaniam sie:)
AMOR
Dziekuje:)
zdrowy dystans to podstawa, pozdrawiam i whisky
wznoszę
Mocny jak Whisky.
Orzeźwiający jak Red Bull. ;)
Nadrabiam tygodniowe zaległości
w czytaniu :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Trzeba się po prostu uodpornić i krytykę przyjmować
tak jak pochwałę...miłego dnia.
Kurczę wiersz powala zakończenie zwłaszcza.
Dziekuje wszystkim za wizyte i komentarze:)
DoroteK
Klaniam sie;)
Valanthil
... a niedzwiedz juz nie:)))
Ignotus
... się ma:)))
przyznaję, że zupełnie nie rozumiem podcinającego
skrzydła krytykanctwa, jak maja pomóc komuś te zwroty
które przytaczasz w swoim wierszu? to przecież
oczywiste, że mają tylko niszczyć i zadawać ból.
dlatego nie ma co się przejmować, lepiej skupić się na
tym co nas buduje, co pozwala się rozwijać i wzrastać,
a na całe szczęście takich ludzi, którzy nam w tym
pomagają też nie brakuje :-)
Ej, bary mleczne i zimne piwko są spoko.
się ma wymagania :-)