"Pamiątka..."

Smutny ale pięknie napisany wiersz o niespełnionej
miłości.
Na całe szczęście peelka nie może czuć się samotna, bo
ma bezcenny skarb jakim jest jej dziecko. Nie
nazwałabym je pamiątką, bo to nie jest martwa rzecz a
żywa istotka :)
Miłego weekendu :)

Mam nadzieję, że los peelki zmieni się na lepsze...
Pięknie dziękuję za odwiedziny
i pozdrawiam ciepło :) B.G.

Smutny...radość z dziecka i może jeszcze będzie
prawdziwe uczucie...
Pozdrawiam serdecznie...

Nie do pozazdroszczenia jest los peelki - oby takich
smutnych historii było jak najmniej. Pozdrawiam i
dziękuję za odwiedziny, Mili Państwo :) B.G.

Poruszający wiersz do głębi-bywa że życie niesie wiele
smutku,ale też wnosi może nikłe światło nadziei jak to
dzieciątko jak najcenniejszy dar:pozdrawiam
wzruszenie*

smutny, ale bardzo prawdziwy przekaz,
to kobiety przeważnie dzwigają krzyż nieudanej
miłości, nie mówię tu o dziecku, które jest
najpiękniejszym cudem jakie może się zdarzyć, dlatego
należy je chronić.
pozdrawiam serdecznie Bereniko:)

Taki los spotyka wiele kobiet.Smutek mnie
ogarnął.Pozdrawiam serdecznie.

Bardzo smutny, niestety, tak bywa, że oczekujemy
miłości i oddania ale dostajemy jedynie Okruchy.
Jedynie dziecko to skarb i szczęście i tym należy się
cieszyć, mimo, że ciężko samej...
Pozdrawiam serdecznie :)

Smutno los Cię doświadczył. Trudno samotnie wychowywać
dziecko, ale ono szczęście wniesie w Twoje życie.
Udanego dnia wypełnionego życzliwością:)

Dobrze że choiaż zostało dzieciatko, które jest
największym skarbem, gorzej gdyby pozostała jedynie
samotność i rozgoryczenie... Pozdrawiam Cię serdecznie
Bereniko

Bywa. Wychowaj to dziecko tak, by nie powtórzyło
Twoich błędów.