Pamięć o Aniołach
Piórko białe niewinne
Pieszczone podmuchem
Spada na ziemię
Kroplą krwi splamione
Ich...
Za jednym spadają kolejne
Pióra cudownych skrzydeł
Ich biel skażona
Niebo rozstępuje się
Bezwładne ciała
Martwe twarze zastygłe w bólu
Upadają...
autor
Anima vilis...
Dodano: 2007-03-13 21:04:29
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.