Pamięć nie więdnie
Kiedy nadzieja samotnie gaśnie,
gdy gwiazdy nocą tulą mnie do snu.
Wracasz do mnie kiedy księżyc zaśnie-
i zakwitają nocą krzewy bzu.
Kiedy się pytam jak żyć bez ciebie,
czemu tęsknota nie wraca z nieba?
Ust twoich szukam, w pamięci grzebię,
choć wiem że kiedyś zapomnieć trzeba.
A może jeszcze nadejdzie ten dzień,
kiedy z żurawiami pofruniemy.
Gdy miłość odnajdzie mój i twój cień,
i na zawsze z sobą zostaniemy...
Komentarze (19)
Wierzę że joko zurawie popłyniecie kiedy wybije
godzina
Piekny wiersz Bardzo minie wzruszyłeś
Pozdrawiam serdecznie :)
miłość nie zna granic
i tej też...
+ Pozdrawiam
smutne twoje pisanie serdeczności
Piękny wiersz, piękna Twoja pamięć i czułość dla
wspomnień. Pozdrawiam cieplutko :)
Ja myślę,że nie da się zapomnieć tych wszystkich chwil
razem i nawet nie próbuj tego.:)
Pozdrawiam:)
(:
Bardzo mi się podoba wiersz i stałość uczuć.
Pozdrawiam na dobry dzień.
piękny wiersz ..więc podążaj za cieniem aż do celu
przyjacielu ..
Ciekawy, z serca pisany wiersz.
Jak zwykle pięknie i wzruszająco piszesz Andrzeju o
swojej miłości,
ale jeszcze tu i teraz musisz się trochę pomęczyć.
Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie i romantycznie...
wzruszająca Twoja wielka tęsknota ...jeszcze nie pora
jeszcze nie czas:-)
pozdrawiam
Przepiękny wiersz od serca pisany
Ile kogoś trzeba cenić? Ten tylko się dowie kto
stracił bliską sercu osobę Pozdrawiam Stumpy
serdecznie
poruszające słowa pozdrawiam
Dodałem komentarz i znikł...?