Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pamięci pewnego bankowca

+VII/2019

Z grzbietu okładki ścieram grafitową grudkę popiołu,
który wypełniał pokój oraz płuca płonącego Leszka.

Zamieszczę ogłoszenie, a potem sprzedam za pół darmo
wszystkie ciężkie marzenia, odkładane na półkę z książkami.

O rybkach akwariowych, zabytkach Meksyku i Stanach,
wężach, psach, sukulentach, kolekcja monet, kieliszków – gratis.

Słowniki z terminami wysokospecjalistycznymi
tuż obok kuchni chińskiej, Michio Kaku o hiperprzestrzeni.

Wersja alternatywna: pije długo i sam. Szczęśliwie
zabrakło papierosów. Rano na kacu wsiada w samochód.

Zwęglone ciało Leszka, otulone płonącą kołdrą.
Wystarczył niedopałek i nierozłączny kumpel – alkohol.

https://poezja.org/utwor/170972-pamięci-pewnego-bankow ca/

autor

Agrafka

Dodano: 2019-08-24 04:34:31
Ten wiersz przeczytano 936 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Czy to musiało się tak skończyć?
Wymownie w prozie życia nałogowca.
Pozdrawiam.

Chicago Chicago

Szkoła tak zmarnować życie. Przeklęta wóda.

jastrz jastrz

Każdego człowieka - gdy odchodzi - jest żal. Jednak
widzę tu pewne dydaktyczne przegięcie. Niepijącym też
zdarza się umrzeć tragicznie...

M.N. M.N.

Nieszczęścia lubią chodzić w parze z alkoholem...
Pozdrawiam serdecznie.

anna anna

Dobry przykład co wódka robi z człowiekiem, nawet tym
wysoko kształconym ...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »