PAMIĘCIĄ POWRACAM
Pamięcią powracam
wstecz w miniony czas
do chwil szalonych
tych niezapomnianych
gdy świat rozkwitał
świat był tylko w Nas
do chwil cudownych
chwil miłości oddanych
aż łza się kręci w oku
miłości swej nie kryłaś
żyłaś pełną piersią
w mych ramionach się spełniałaś
niesamowitą
niepowtarzalną wtedy byłaś
najskrytszym
szalonym uczuciom się oddałaś
teraz już nie ma w Tobie tej iskry
radości
schowałaś się za podwójną gardą
w sobie
ukryłaś uczucia
zamknęłaś pragnienia miłości
pomimo wszystko
nadal kocham się w Tobie
nadal Cię ubóstwiam
nadal gorąco Cię miłuję
nadal skrzydła unoszę
od serca piszę wiersze
rano Ciebie witam
śniąc w marzeniach całuję
gdy się budzę fruną do Ciebie myśli
pierwsze
zdziwiona?
niby czemu... przecież łzy nie wyschły
nie jestem tym co dla zabawy miłością
żongluje
w sercu uczucia jak bańka mydlana nie
prysły
ja?
moja cicha dusza niczego nie oczekuje
jestem i wciąż żyję
w głowie rodzą się miłości motyle
uczucia? zamknąłem
klucz w otchłań wyrzuciłem
przed miłością szczerą klękam
czoło chylę
w moim sercu panuje pokora
ja miłości nie zabiłem.
Dla kochających bezgranicznie...
http://www.youtube.com/watch?v=qcRT_ZCte7I
Komentarze (10)
pięknie....
Piękne
Bezgranicznie? :))
dla miłości potrafimy uczynic bardzo wiele
Powracać można tylko wstecz,bo do przodu jakoś
trudniej.
Nadal się w niej tylko kochasz, czy aż ją
ubóstwiasz,bo to jednak pewna różnica.
A całość jak zwykle bardzo egzaltowana i nieco
infantylna, a na pewno mało męska - bez urazy.
Ładnie o miłości:)
Piękny wiersz. Miłość,szalona, potem schowana za
podwójną gardą. Tak chowa się miłość zraniona. A my
wspominamy piękne chile i wciąz kochamy, bo prawdziwa
miłość ma w sobie pokorę.Kto kocha, trwa, nie
zapomina, pieści myślą i rozczytuje wspomnienia
czekając z nadzieją na lepsze jutro.Czasem może warto
zawalczyć.Pozdrawiam.
"moja cicha dusza niczego nie oczekuje" tak to jest
miłość. Przeczytałam z przyjemnością. Cieplutko
pozdrawiam
Przeczytałem jednym duszkiem. Wraz z upływem czasu
wielu z nas powraca do tych niezapomnianych chwil
będącymi wartością życia. Najważniejsze, że nie
zostały one zmarnowane i jest do czego powrócić. Z
czasem miłość nabiera innej formy i przekłada jako
priorytety inne wartości, ale nadal jest. I to jest
najważniejsze. Pozdrawiam:)
Zabijając miłość, zabija się siebie! Pozdrawiam!