Pamietaj o ogrodzie
Przyślij mi córeczko zdjęcia twoich
kwiatków,
chciałabym zobaczyć co na grządkach
rośnie.
Rzędy tulipanów, klomby pięknych
bratków,
korony pąkami kołyszą radośnie.
Kolorem prymulek obsadzone grzędy,
malutka magnolia różem już się śmieje,
każdy się zachwyca jak przechodzi tędy,
a moja córeczka już warzywka sieje.
Obcięła żywopłot w kancik prasowany.
Jabłonka bielutko zakwitnąć gotowa,
wiśnie obsypane pączkiem malowanym,
bez i kalina w liściach pączki chowa.
Rabarbar chciwie chłepce z liścia wodę,
paproć zdobi ogród od brzega do końca.
Winogron wypuścił wiotkie pędy młode.
Trwa walka o wilgoć i promyki słońca.
Dalej obok kwiatów jest trawka zielona,
bardzo szybko rośnie i piórka napina.
Zapachniało zielem, murawa skoszona.
Na lewo przy szopce czerwone maliny.
Ogród wypielony, nie ujrzysz tu
chwastów.
Kwiaty do palików równo przywiązane.
Wszystko uprzątniete nie widać balastu,
to dla mamy do zdjęć jest przygotowane.
A mama podziwia z nosem przy ekranie,
chciałaby pofrunąć, by pogłaskać
kwiatki.
- Pamiętaj o ogrodzie, Basiuniu kochanie
wiesz czym uszczęśliwić serce swojej
matki.
Komentarze (55)
"paproć zdobi ogród od brzega do końca." - od brzegu
"Wszystko uprzątniete nie widać balastu," -
uprzątnięte,
Uczuciowy, bajecznie kolorowy i pachnący wiersz.
Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie
Wspaniale piękny wiersz uwielbiam kwiaty są cudowne
cieszą serce i oczy a opis ogrodu jest
uroczy.Serdecznie pozdrawiam
Jakie to piękne.. gdy ktoś potrafi uszczęśliwiać serce
matki ..czasem życie pokazuje coś innego ból i łzy
..i pytanie jak to się stało i dlaczego ..
Wszystkim miłym osobom, którzy czytali mój wiersz i
komentowali serdecznie dziękuję.
Broniu rozmarzyłaś mnie swoim wierszem cudownym, jak
ogródek córeczki kochanej. Jaka feeria barw, brawo. Aż
mi zapachniało:)
ładny ogród, ładny wiersz
Zadbany ten ogród :)
"Winogron wypuścił (?)"
Bronisławo, może ciebie to zainteresuje:
http://portalwiedzy.onet.pl/141541,,,,winogrona_winogr
ono_ten_winogron,haslo.html
Pozdrawiam
Aż zapachniało,aż przed oczami tęczę barw
miałam-wszystko dzięki twojemu malowaniu słowem;jest
też i liryzm i romantyzm;i słowa skierowane do
kochanej osoby-córki...Tyle tu ciepła,promieni
słonecznych...;że ogrzałam swoją duszę przy twoim
wierszu...-dziękuję
Tymczasem przenoś moją duszę utęsknioną
Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych,... -
wspólna Polaków tęsknota do ukochanych miejsc -
Pozdrawiam serdecznie
Pieknie, wzruszajaco:)
Pozdrawiam, Broniu :)
Piękny ciepły bajeczny wiersz:) Pozdrawiam serdecznie
z uśmiechem:)
wielkie dziękuję za komentarz
Pozdrawiam
Pięknie kochana opisujesz ,czuć w tym wszystkim tak
ogromną tęsknotę ,miłość do bliskich ci osób.
Piękny obrazek ogrodu.Wiersz się milo czyta.
Zawsze w Twoich wierszach Broniu jest tyle miłości do
dzieci, wnuków, do świata. Przyroda ma w sobie tyle
ciepła i uroku, że wyobraźnią przeniosłam się w te
miejsca. Jeśli można zapytać, czy masz męża i czy też
jest taki romantyczny?
Pozdrawiam serdecznie.