Pamiętam
Pamiętam...
Ten kolor złoty
Siana tego roku pamiętnego
Plon jak nigdy obfity
I my - plon równie ogromny
I tam nasza miłość
Ta pierwsza, ta wstydna, ta najbielsza
Wtuleni w tym złocie leżeliśmy
Pamiętam...
Ty przywarłaś do mnie niczym pijawka
Chcąc poczuć, że nie ucieknę
Powiedziałaś, że pragniesz
Że łakniesz, że żądasz
I wstyd uleciał gdzieś
Z pierwszym zefiru podmuchem
I siebie nie poznajemy
Pamiętam...
Jak na filmie obrazy
Klatka po klatce
Przekroczyliśmy wstydu granice
Rozkosz ciała - doczesność
Siła wspomnień - wieczność
Słodycz Twoich ust tego dnia słodszą
I te pieszczoty niezdarne
Pamiętam...
Pamiętać pragnę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.