Pamiętam ...
36 lat temu pożegnałem na zawsze mojego kochanego dziadka Henryka
Pamiętam jak byłem jeszcze mały
biegłem latem zawsze radośnie
w stronę furtki
numer pięćdziesiąt siedem
Tam czekałeś na mnie mój dziadku
wyciągnięte ręce miałeś tak ogromne
wszystkie kwiaty w ogrodzie mnie witały
oddając pokłon niczym pani wiośnie
A dla mnie to był niczym na ziemi eden
w tym malutkim dziecięcym światku
pamiętam
i nigdy nie zapomnę
autor
Maciek.J
Dodano: 2018-08-20 10:55:26
Ten wiersz przeczytano 904 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Dziś/ tym razem tak inaczej u Ciebie, ale też fajnie,
pozdrawiam :)
ładnie o pięknych wspomnieniach
Piękne wspomnienie wnuka.
Te ogromne ręce przypomniały mi obrazek dziecka, które
na portrecie taty narysowało wielkie dziurki w nosie.
Perspektywa z dołu? Dobrej nocy
Piękne wspomnienie dziadka .
Pozdrawiam:)
Dla mnie czasy dzieciństwa, to też wspaniałe
wspomnienia, do których wracam, gdy życie
dopiecze.
Miłego poniedziałku życzę i pozdrawiam serdecznie.
ja też nie zapomnę ...
Pięknie Maćku. Pozdrawiam :)
Wspomnienia z szczęśliwego dzieciństwa są pokarmem dla
naszych dusz... pozdrawiam :)
Wspomnienia z szczęśliwego dzieciństwa są pokarmem dla
naszych dusz... pozdrawiam :)
Cudowne wspomnienia wrażliwego człowieka
Pozdrawiam
Piękne wspomnienie.Pozdrawiam.
Ciepłe wspomnienia.
Pozdrawiam
Maćku ten wiersz dał mi więcej emocjonalnie,
niż twoje limeryki, bo to są przeżycia z innej półki.
Dlatego może, że też jestem dziadkiem i
wiem jak kocham swojego wnuka.
Trzymaj się i dziękuje za ten wiersz.