pamiętasz..?
'...a wspomnienia na zawsze pozostaną tylko wspomnieniami..' Dzięki za te wspomnienia...:*
Pamiętasz, jak zabierałeś mnie na łąkę?
Tą, gdzie zawsze chodziliśmy razem,
kładliśmy się na trawie i patrzyliśmy w
niebo.
Byłam wtedy tak bardzo szczęśliwa. Byłam
szczęśliwa, kiedy byłeś blisko.
A pamiętasz, jak zrywałeś mi polne kwiaty?
A ja się do Ciebie uśmiechałam.
Dalej trzymam je zasuszone, w moim
pamiętniku.
Nazywałeś mnie ‘swoją małą
dziewczynką’. Poświęcałeś mi tyle
uwagi. Opiekowałeś się mną.
Myślałam, że tak już będzie zawsze.
Że zawsze będziesz mnie zabierał na
łąkę.
Że zawsze będziesz się kładł koło mnie na
trawie i będziemy RAZEM obserwować
chmury.
Że zawsze zerwiesz mi kwiatek a ja go
zasuszę i włożę w kartki pamiętnika.
Obiecałeś, że tak będzie.. Już nie wierzę w
obietnice.
Już nie jestem ‘twoją małą
dziewczynką’. Już nie poświęcasz mi
tyle uwagi, już się mną nie opiekujesz.
A ja.. Ja bym tak bardzo chciała znów się
do Ciebie przytulić. I poczuć Twój zapach.
Poczuć bicie Twego serca.
Znów złapać Cię za rękę i pójść na łąkę.
Złapać za rękę i pójść gdziekolwiek.
Gdziekolwiek, bylebyś był blisko.. Iść
ramię w ramię, przed siebie. Od czasu do
czasu ocierając się o siebie, całkiem
przypadkiem.
Łudziłam się.
Ciągle się łudzę, że zaraz przyjdziesz. Że
znów usłyszę Twój głos.
I że będzie tak jak dawniej.
Byłam głupia. Uwierzyłam we wszystkie Twoje
słowa. Teraz żałuję. Żałuję, że tak bardzo
Cię pokochałam.
Chociaż.. przez moment byłam szczęśliwa.
Tak bardzo szczęśliwa, że gdybym mogła
cofnąć czas.. i tak bym Cię pokochała. I
chodziła z Tobą na tę cholerną łąkę. Znów
kładła się na trawie i patrzyła w niebo.
Wszystko, byś znów był blisko mnie
To były najszczęśliwsze chwile w moim
życiu. Momenty, których nigdy nie wymażę z
pamięci.
I choć tak bardzo bolą.. ciągle do nich
powracam.
Powracam do chwil, gdy byłeś blisko.
Powracam do Twej twarzy, Twego uśmiechu.
Twych niebieskich oczu. Tak, uwielbiałam
się w nie wpatrywać.
I na mojej twarzy pojawia się cień
uśmiechu.
Bo dzięki Tobie byłam naprawdę
szczęśliwa.
Bo dzięki Tobie poznałam smak prawdziwej
miłości.
Poznałam smak szczęścia, a zarazem
wielkiego cierpienia.
Bólu
i wielkiego upokorzenia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.