Pamiętasz...
Pamiętasz jak u babci na wsi
jedliśmy jabłka w dzikim sadzie?
Byliśmy w tej krainie baśni,
nawet po kilka razy na dzień.
Pamiętasz jak zefirek z wdziękiem
subtelnie w Twoje włosy zawiał?
Jak wtedy wyglądałaś pięknie,
a stary orzech w pas się kłaniał.
Pamiętasz jak jesienią liście
robiły pustkę w drzew koronach?
Słowiki - odlatując - w rytmie
tanga, wśród chmur, śpiewały o nas.
Pamiętasz ... to już stare czasy,
dawno minęły i nie wrócą.
Teraz te same barwne ptaki
nad Twoim grobem treny nucą.
Komentarze (13)
pytasz co mam na myśli ?
odpowiem ci tak Mirku :
przekazuję pozdrowienia od Kasi
hej
Maciek
Zależy co masz na myśli? :)
no i jak Mirku ?
chyba tutaj lepiej...
Bardzo mi się podoba ten obrazowy i rytmiczny,
wspomnieniowy wiersz.
Miłego wieczoru.
Piekny, chociaz smutny wiersz, pelen uroczych obrazow.
Pozdrawiam serdecznie.
Pamiętam tak wiele,
pamiętam to przecież,
że razem nam było...
tylko już nie wiem co...
A potem, no właśnie
te kwiaty na grobie,
codziennie je noszę,
- ja chciałem - nie mogę...
Pamiętam, pamiętam, że coś ciekawego przed chwilą
przeczytałem.
Twoja pamięć, nie pozwala odejść w zapomnienie, tamtym
pięknym chwilom, one żyją w Tobie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo piękny, jak i smutny tekst
Pozdrawiam
Pięknymi słowami w dowód wiecznej pamięci - w
jesiennych klimatach... Z dużym plusem pozdrawiam :)
och... to zakończenie...
Wzruszający wiersz.
Dzięki :)
Wzajemnie.
Lubię dobrze napisane wiersze.
Miłego dnia.