pamiętniki
na pożółkłych już kartkach
historia ciągle żywa
podartych wspomnień powiew
to życia linia krzywa
w zakamarkach pamięci
w pajęczynę wplecione
tajemnice i myśli
skarby czasem skurzone
atramentem wyblakłym
malowane obrazy
w skale serca wyryte
manuskrypty wydarzeń
Wyciągnęłam z szafy moje pamiętniki pisane od 15stego roku życia... To niesamowita lektura...
autor
Jolcia
Dodano: 2008-10-06 11:28:51
Ten wiersz przeczytano 577 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
pieknie namalowany obraz -widze jak z usmiechem na
twarzy pochylasz sie nad pamietnikiem i stajesz sie
dziewczyna z tamtego czasu
Znam to bo sama niedawno odkryłam mój stary
pamiętnik... świetnie to opisałaś
Ladnie opisalaś zawartość swego pamiętnika! Zawsze
żałowałem ,ze jestem tak chaotyczny i
niezorganizowany na to, by móc pamiętnik pisać.
no coz ...jak to pamietnik - stary, zakurzony, ale co
zawiera !!! to najwazniejsze - w krotkiej formie
zawarłas sporo tresci
fajnie jest wrócić do pamiątnikowych zapisków i
przypomnieć sobie te urocze chwile, które były naszym
udziałem. Ładny wiersz, tylko te skarby czasem
zakurzone, a nie skurzone.
Pamiętniki to faktycznie wspaniała lektura tak jak na
przykład stare listy - pełne
wspomnień. Wiersz ładny, czytelny, zgrabna forma.
Ładnie napisane, gratuluję pomysłu i wykonania.
Jak piękne mogą być wspomnienia ;) ile obrazów wraz z
uśmiechem powraca :) Pozdrawiam
Podziwiam ludzi , którzy mieli chęć pisać pamietniki.
Ja sama napisałam tylko jedną stronę i więcej mi się
nie chciało. Teraz żałuję, bo nie mam "atramentem
malowanych obrazów"
młodość chętnie wraca we wspomnieniach, a jeszcze
gdy pamiętniki otworzyłaś! rację przyznaję, że za
serce chwyta i porusza.
Jak bardzo zniszczony może być pamiętnik //nasze
życie.