Pan mnie prosisz...
Z cyklu "Pan i ja"
Pan mnie prosisz wiersz napisać tylko dla
nas,
więc do niebios prośby wnoszę od
tygodnia
o przysłanie chwil natchnienia, by
zabawa
czarowana magią wersów była przednia.
Chcesz Pan być w nim inspiracją, serca
biciem,
nie pytając Pan zatrzymał się na
rzęsach,
w sen swój portret namalował, żeby
skrycie
wymarzone obietnice mi wyszeptać.
Tak wyśniony jeszcze porwiesz mnie do
tańca
by wirując zgodnym rytmem sięgnąć celu.
Lecz poezja nie chce zagrać dla nas
walca
gdy dla Pana jestem tylko jedną z wielu...
Komentarze (40)
Świetnie rytmicznie ;-)
pozdrawiam
Rytmicznie, ale ten wers trochę kuleje :)
"nie pytając zatrzymał się Pan na rzęsach,"
Czytam sobie
nie pytając Pan zatrzymał się na rzęsach,
Piękny poetycki wiersz
Pozdrawiam:)
Wzruszający i piękny. Ostatni wers idealnie zwieńcza
przemyślenia w całości...
świetna kokieteria w słowach i puenta trafna.....
chcemy zawsze być tą "jedyną"....
pozdrawiam :)
Wspaniałe wersy,bardzo na tak,serdeczności :)
Bardzo dobry wiersz.
Witam,
podoba mi się treść i forma tego tekstu.
Co dziwniejsze (dla mnie osobiście) kilka razy
napisałam coś podobnego...
Ale pewnie tak często bywa, że myśli ludzi
wrażliwych częściej się krzyżują...
PS Dziękuje serdecznie za empatię wyrażoną u mnie
w komentarzu.
Serdecznie pozdrawiam życzę zdrowia i wszystkiego
tego, co Tobie miłe. /+/
Płynie napisany, sam się czyta:):)
Super wiersz :) Nikt nie ma ochoty na bycie dublerem i
jednym kwiatkiem w ogromnym bukieciePozdrawiam
serdecznie :)
Witaj ANDO.
Podoba się wiersz i jego klimat i przekaz.
Czasem trafiają się takie przygody i bałamucimy się,
wzajemnie.:)
Pozdrawiam i dobranoc.;)
Nie udało się...i dobrze...
Pozdrawiam z uśmiechem...
Trzeba uważać na takich bałamutów. Pozdrawiam
serdecznie:)
Trafne bardzo. Wyłączność to podstawa:). Pozdrawiam
wieczornie.
Nie bądź taka - jeśli prosi i w sen wchodzi, więc nie
pytaj o co chodzi, tylko działaj, bo od sprytu,
wdzięku i uśmiechu zależy czy działanie dalsze będzie
wspólne, czy też będzie wystraszony i powróci do
mamusi bez wyszukanej żony.