Pan Tadeusz dla opornych
I
Gospodarstwo
Tadeusz zjawił się w Soplicowie.
Kolacja w zamku, gdzie Horeszkowie
Dawniej mieszkali
Chłopak się pali,
Do Telimeny. (Panicz też człowiek!)
II
Zamek
W zamku Horeszków klucznik Gerwazy
Snuje Hrabiemu sprzed lat obrazy.
Po tym patosie
Ujrzał on Zosię
I wpadł na chwilę w rodzaj ekstazy.
III
Umizgi
Miejscowi grzyby zbierają w lesie,
Hrabia szkicuje ich w swym notesie
Po dłuższej chwili
Czas się posilić.
W obiad o łowach wieść się rozniesie.
IV
Dyplomatyka i łowy
Jednego z drugim był żółtodzioba
Zaatakował niedźwiedź. Żałoba
Się szykowała.
Po dwóch wystrzałach
Chybionych, zabił niedźwiedzia Robak.
V
Kłótnia
Tadeusz poznał nareszcie Zosię
I Telimenę teraz ma w nosie,
Lecz mrówek atak
Podniecił chwata
I potraktował ciotkę jak prosię.
VI
Zaścianek
W końcu intryga się rozpoczyna:
Sędzia się zjawia w zamku ruinach,
Lecz nic nie zdziała
Bo wyjechała
Świta Hrabiego już do Dobrzyna.
VII
Rada
Wojsko podeszło już pod granice.
To „Będzie wojna” znaczy w logice
Napoleona.
Nim się przekona
Szlachta, wyruszyć chce na Soplicę.
VIII
Zajazd
Już towarzystwo dwór zajechało
W niewolę wzięło gromadę całą,
Ucztę sprawiło,
I się popiło,
W końcu się bractwo w dworze pospało.
IX
Bitwa
Noc sytuację zmieniać zaczyna,
Przyszli Rosjanie (przez bernardyna).
Wszystkich związali,
Lecz też się schlali.
To była klęski Rosjan przyczyna.
X
Emigracja i Jacek
Ci, co w zaborze boją się kary
Za Niemen swoje przenoszą lary.
Są zaręczyny,
Przebacza winy
Gerwazy, bo już Jacek na marach.
XI
Rok 1812
Uciekinierzy z Napoleonem
W mundurach przyszli w rodzinne strony.
I zaręczyny
Tadka, Zosine
Już oficjalnie są powtórzone.
XII
Kochajmy się!
Droga młodzieży! Proszę nie buczta!
W końcu jest koncert Jankiela, uczta...
Jednak należy,
Droga młodzieży
Przeczytać całość. Uczta się, uczta!
Komentarze (17)
A to parsknięcie śmiechem ,a to refleksja.
Potórzę za Arkiem - po całości: przedni pomysl, zacne
wychowanie. - Czapki z głów - przed Waszmościem:):)
Przedni pomysł i zacne wykonanie.
Chylę czoła Michale. :):)
geniusz wieszcza
w SMS-ie :-)
Skrótowo i z humorem, szczególnie ubawiła mnie piąta
strofa:)
Miłego poniedziałku:)
Dwanaście za tyle samo,
o inwokacji zapomniano!
Trzymaj się, za inwokację dzisiaj bez punktu.
Nie rozumiem celu napisania tego "dzieła". Nie wiem,
jako ściągawka dla maturzystów- chyba że się mylę,
Jako przypominajka studentów trzeciego wieku- chyba że
się mylę, jako materiał naukowy dla ignorantów chyba
ze się mylę. Jednak jeżeli kręcą Cię takie klimaty to
muszę powiedzieć że jesteś oryginalny, i to chyba na
tyle. Pozdrawiam:)
:))))) Super.
Pozdrawiam :)
I jak tu Michale Ciebie nie chwalić.
Wyższa szkoła jazdy, chce się czytać.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego dnia
i udanego radosnego tygodnia :)
Świetny... zabieram w całości. Idę myć okna, bo
zrobiło się cieplej.Pozdrawiam Michale;)
Michale super ...jak kiedyś się jeszcze spotkamy... to
wypijemy po litrze mleka ...pod tego Tadeusza ...
Ciekawe streszczenie.
Z uśmiechem pozdrawiam :)
:-)))))
Super bryk!
Super Mistrzu,
uczta dla ducha Jastrzu.
Kłaniam się nisko.
Takie streszczenia Pana Tadeusza zadał kieyś
Probierczyk w Gazecie Wyborczej. Rzecz miała być
trzynastozgłoskowcem, po dwa wersy na każddą księgę
itd. Twoje streszczenie poczytałem z ciekawością i z
uśmiechem. :) Bardzo fajnie to wyszło. Brawo! :)
Wesoły i szkolne rymowanki tak trzymać.