Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pandemiczne przypadki

Od kiedy Waldek powrócił z USA
pije na umór (choć za chlajusa
nie chce uchodzić wśród bliskich).
Twierdzi, że pijąc whisky
wypłukać chce korona-wirusa.

* * *

Gdy namawiał Jan Gosię z Pakości
do zbliżenia (ciut-ciut) znajomości,
rezolutnie stwierdziła:
„Czy się czujesz na siłach,
aby spełnić wymóg odległości?”

* * *

Żaliła się Władzia ze Szczecina,
że Boguś ją zdradził. „Moja wina?!”
Z mężem pomyliłam (w szoku).
„Sąsiad był jakby w amoku,
i w masce na twarzy, gdy mnie dymał”.

* * *

Gdy słyszała wciąż Krysia z Parczewa
- „Zostańcie w domu” - gniew w niej nabrzmiewał.
Kłótnie z mężem znudziły,
kręgosłup nabrał siły.
Zdarzył się cud - nic jej nie dolega!

autor

MariuszG

Dodano: 2020-07-27 08:03:48
Ten wiersz przeczytano 1402 razy
Oddanych głosów: 42
Rodzaj Limeryk Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (47)

@Krystek @Krystek

Limeryk z rana na cały dzień humor poprawia. Udanego
dnia z pogodą ducha:)

anna anna

superaśnie limeryki!!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »