Pani M
Odszedł...
Chciała zapomnieć,
lecz nie umiała.
Blizna miłości krwawi.
Jego obraz wciąż trwa
w pamięci,
nie wypłukały go łzy,
nie rozpłynie się też w mroku
bezsennych nocy.
Jest jak ziarnko piasku w oku,
jest jak drzazga pod paznokciem.
Jest!
I nie może wyrzucić go
ze wspomnień.
Jest w każdym jej spojrzeniu,
gdy patrzy na innych.
Wciąż w tle..,
wciąż w myśli.
Jak długo jeszcze?
2007-01-02
Komentarze (5)
Wszystko zależy, jak głęboko wryła się w pamięć.
Refleksyjnie.
Nikt nie wie ile jeszcze, jak długo, ale co by
człowiek robił, gdyby wiedział? :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Ślicznie serce napisane.
Z kolejną miłością może przyjść szansa na
zapomnienie...
Pozdrawiam
Znam i ja taką panią M...
Bardzo ciekawa refleksja. Czasem niespełniona miłość
potrafi być taką drzazgą...