Pani ma...
Widzę Cię we śnie, myślę o Tobie,
często wątpię w Twoje istnienie,
boję się, że Cię stracę lub już
straciłam.
Nie umiem powiedzieć czy się modliłam,
czy kochałam, czy potrzebowałam.
Boję się, że już nie wrócę, że odejdę.
W cieniu mnie nie dojrzysz,
nie spojrzysz na mnie,
bo przysłoniła mnie ciemność,
księżyc wciąż świeci, lecz nie dla mnie
już
i nie mi są przeznaczone Twoje piękne
słowa,
bo zwątpiłam i odeszłam i wciąż im nie
wierze,
bo oni chcą władzy i niszczą Ciebie,
tak jak zniszczyli mnie.
Komentarze (2)
podoba mi się- duży plus..
zwłaszcza za początek-
pozdrawiam:)
bardzo piękny wiersz - tyle powiem od siebie. Choć
końcówke wyobrażałam sobie troche inaczej;) Duży plus