pani wiosna radosna
moje romantyczne ja Ci powie,
że od wczoraj ma wiosnę w głowie,
po łąkach i polach biega oczami
odurzając nos nowymi zapachami...
w wyobraźni pierwszych kwiatów szuka,
szuka też kogoś do pary,
by objąć ciepłem
kolejne
wiosenne
miłości ofiary...
w głowie na marzec historie sobie
układa,
lekcje o niezliczoności kolorów
opowiada,
uczy się jak badać fantazyjne smaki
kusząc podniebienie w sposób prosty
taki...
moje ja trochę boi się zmian,
za bardzo kocha ten stan,
stan bycia osobą radosną...
wiosną...
bardzo miłosną ;)
Komentarze (3)
Ja już jestem ofiarą wiosny:)Pozdrawiam serdecznie+++
O tak na pewno tegoroczna wiosna zbierze bogate żniwo
w postaci ofiar miłości...Pozdrawiam serdecznie...
przynajmniej można o tym pomarzyć,że wszystkim jest z
wiosną do twarzy....